14.7.1789.

    14.7.1789. rozzłoszczony tłum Paryżan ruszył w stronę Bastylii - pełniącej rolę więzienia, do którego zsyłano przeciwników politycznych, pisarzy, filozofów, czy "szczęśliwców", którzy dostali lettres de cachet. Przede wszystkim jednak Bastylia była znienawidzonym symbolem terroru i z tego powodu musiała zniknąć. Powstańcy opanowali ją w krótkim czasie, a sama idea rewolucji rozprzestrzeniła się na cały kraj. Rozpoczął się czas wielkich zmian.
  Jako jedna z pierwszych mających na celu zreformowanie państwa, została powołana do życia Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela, wzorowana na Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki. Następnie, 14.9.1791. Ludwik XVI złożył swój podpis pod nową Konstytucją. Oparta na nowatorskich myślach Oświecenia wprowadzała monteskiuszowski trójpodział władzy.
  W wielkim skrócie można powiedzieć, że potem było już tylko gorzej. Króla Ludwika i jego małżonkę ścięto, Francja stanęła na progu wojny, a i jednocześnie musiała borykać się z licznymi problemami wewnątrz własnych granic. Do władzy doszedł Robespierre, który wprowadził rządy terroru. Powodowany i zaślepiony ideologią wszędzie doszukiwał się spiskowców dybiących na jego życie i jego światłe plany. Gilotyna chyba nigdy nie miała aż tyle pracy jak wtedy. Ostatecznie - znów skrótowo - sam Robespierre znalazł się pod jej ostrzem.
  Gwoli ścisłości sama Rewolucja Francuska rozpoczęła się 14.7.1789. kiedy to tłum ruszył na wspomnianą już Bastylię, a zakończyła 9.11.1799. gdy Napoleon Bonaparte przeprowadził zamach stanu i nazwał się Pierwszym Konsulem. Niektórzy jednak za koniec Rewolucji uważają pokój paryski, zawarty 30.5.1814. między przedstawicielami państw tworzącymi VI koalicję, a nowym rządem francuskim.

Komentarze