Real - Betis

   Real Madrid pokonał Betis 2:1. Gole strzelali: Molina w 14` dla gości oraz Benzema w 26` i Isco w 86` dla gospodarzy. 3 punkty zostały w Madrycie, ale zdobycie ich Królewskim nie przyszło łatwo, szybko i przyjemnie. 

Skład Realu na to spotkanie: Lopez - Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo - Khedira (55`Casemiro), Modric, Isco - Ozil (69`Di Maria), Ronaldo, Benzema (81`Morata)

Przed tym meczem Ancelotti mógł powiedzieć, że jest niepokonany w ligowych debiutach (4 wygrane, 2 remisy). Po tym jak Real jako pierwszy stracił gola, a następnie walił głową w mur wydawało się, że dobra passa zniknie. Jednak dzięki bramce Isco w ostatnich minutach meczu dalej jest na plusie.

Aż do ostatniej chwili nie było wiadomo kto stanie między słupkami. Diego Lopez wrócił do treningów 15.7. a Iker Casillas 30.7., toteż może w tym tkwi powód posadzenia kapitana na ławce.

Jako, że Benzema już dawno nie strzelił gola, ten obrazek jest unikatowy. Francuz starał się i szarpał, ale w kilku sytuacjach mógł się zachować lepiej. Bez oddechu Pipity na plecach może być ciężko. Gdy schodził z boiska pożegnała go porcja gwizdów.

A oto strzelec zwycięskiego gola. Isco