Zamek Hearsta

   Stanowe Muzeum Historyczne Hearst-San Simeon, jak brzmi jego oficjalna nazwa, znajduje się 48 km na północ od zatoki Morro, w bok od Autostrady Stanu Kalifornia nr 1, w połowie drogi pomiędzy Los Angelse a San Francisco. Z przewodnikiem można zwiedzać dom i ogrody. 
"Zamek Hearsta - czyli po prostu San Simeon jest piękną rezydencją niezwykłej wspaniałości, a jego budowa pochłonęła niewyobrażalne sumy. Zamek ten jest dziełem jednego człowieka, który w poszukiwaniu mebli i ozdób przetrząsnął całą Europę. To, czego nie mógł kupić, kazał skopiować."
"Sam Hearst lubił nazywać to miejsce ranczem, lecz pieniądze i zamiłowanie jakim je obdarzał, pozostają w dysproporcji z tym prostym mianem."
"Pałac stoi wysoko nad wybrzeżem Kalifornii, spoglądając na Pacyfik i maleńki port, do którego na polecenie Hearsta przywożono skrzynie wypełnione dziełami sztuki, meblami, czasem całymi pokojami lub budynkami."
"Basen wewnętrzny to przywieziona z Europy rzymska łaźnia. Nad brzegiem basenu zewnętrznego, mieszczącego 1,3 mln litrów wody, stoi fronton greckiej świątyni, a otaczają go klasyczne rzeźby i kolumnady." Na wzgórzach Kalifornii Hearst zasadził ponad 6 000 drzew. 
"Ziemię oraz majątek Hearst odziedziczył po ojcu, magnacie górniczym George`u Hearście, zmarłym w 1891. William Randolf miał pomnożyć to bogactwo dzięki pracy w prasie. Był jednym z prekursorów sensacyjnego dziennikarstwa."
"Prace w San Simeon rozpoczął w 1919, po śmierci matki. Do pomocy wynajął architekta, Julię Morgan."
"Agenci Hearsta przetrząsnęli cały świat w poszukiwaniu antyków, arrasów, płytek ceramicznych, chińskiego nefrytu i porcelany." "W pałacu znajdowała się największa prywatna kolekcja waz greckich na świecie."
"Połączono tutaj style: włoski, francuski, hiszpański i mauretański, a przedmioty z zupełnie różnych okresów i stylów zmieszano w całość zespoloną własnym gustem Hearsta. Główną jadalnię zaprojektowano tak, aby przypominała olbrzymią salę jadalną średniowiecznego magnata. "
Hearst nigdy zobaczył swego dzieła w komplecie. Zmarł w 1951, kiedy dom jeszcze nie był ukończony.

Komentarze