Klubowe Mistrzostwa Świata

   Real Madrid udanie rozpoczął przygodę z Klubowymi Mistrzostwami Świata. Królewscy jeszcze nie uczestniczyli w tych rozgrywkach, choć we wcześniejszej edycji, czyli Pucharze Interkontynentalnym grali 5-krotnie, z czego 3 razy wygrywali. Po raz ostatni miało to miejsce w 2002 roku, kiedy to pokonali 2:0 Olimpię Asunción.
   Tegoroczne KMŚ odbywają się w Maroku. Pierwotnie Real miał zagrać na stadionie w Rabacie, ale z powodu fatalnej murawy mecz został przeniesiony do Marrakeszu. Rywal pozostał ten sam, czyli meksykański Cruz Azul.
   Z całym szacunkiem do rywala, ale nie stanowił on dla Królewskich godnego przeciwnika. Real od początku do końca kontrolował przebieg spotkania, co rusz zagrażając bramce strzeżonej przez Coronę. Tylko dzięki jego przytomności umysłu piłkarze z Ameryki Południowej nie skończyli z pokaźnym bagażem goli. Niezłą szansę na zdobycie bramki mieli na samym początku spotkania w 8', jednak naprawdę gorąco zrobiło się w 39', kiedy to Ramos faulował w polu karnym. 11 nie wykorzystał Pavone - Casillas pewnie ją obronił. Warto przy tym nadmienić, że to już druga obroniona 11 z rzędu przez kapitana Królewskich. Ostatnio obronił strzał z rzutu karnego w meczu z Almerią na wyjeździe (było 4:1 dla Realu).
   Pierwsza bramka padła w 15' a jej autorem został Sergio Ramos. Asystę zaliczył Kroos. Druga bramka padła łupem Benzemy, któremu świetnie zagrał Carvajal. Była 36' meczu. Trzecia bramka z 50' to zasługa kwartetu Isco - Benzema - Ronaldo - Bale. Na czwartą i jak się okazałą ostatnią, musieliśmy poczekać do 72'. Tym razem na listę strzelców wpisał się Isco.
   Co poza tym? Kilka faktów. Gol Benzemy był 86 golem zdobytym przez Francuza dla Realu. Z kolei Bale strzelił po raz 11 w sezonie.

Skład Realu: Casillas - Carvajal, Pepe, Ramos (64' Varane), Marcelo - Kroos (73' Khedira), Illarramendi, Isco (76' Jese) - Bale, Ronaldo, Benzema

     

Komentarze