Wreszcie doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia tego, co od dłuższego czasu zdawali się wiedzieć wszyscy: Jose Mourinho podpisał kontrakt z Manchesterem United! The Special One został Czerwonym Diabłem.
Kontrakt Portugalczyka ma obowiązywać do 2020 roku i już w pierwszym sezonie może wydać na wzmocnienia aż 200 milionów funtów! Mówi się, że na Old Trafford może zawitać Ibrahimović, który bardzo sobie cenił współpracę z Mourinho, a także Karim Benzema, co jest o tyle dziwne, że jak Mou pracował jeszcze w Realu, to od Benza wolał Higuaina. Tyle, że w tamtym okresie Francuz rzeczywiście nie prezentował się na miarę tego, czego się po nim spodziewano. Odchodził z Lyonu ze statusem gwiazdy, zaś w Realu był gwiazdą jedną z wielu. Do tego dochodziła aklimatyzacja, wahania formy... Nie to co teraz. W poprzednim sezonie rozegrał w barwach Królewskich 35 spotkań, strzelił 28 goli i zaliczył 8 asyst, a do tego w sobotę zagra w finale CL. Nic więc dziwnego, że stał się łakomym kąskiem. Tyle, że jak sam niedawno ogłosił, nigdzie się z Madrytu nie wybiera.
Kontrakt Portugalczyka ma obowiązywać do 2020 roku i już w pierwszym sezonie może wydać na wzmocnienia aż 200 milionów funtów! Mówi się, że na Old Trafford może zawitać Ibrahimović, który bardzo sobie cenił współpracę z Mourinho, a także Karim Benzema, co jest o tyle dziwne, że jak Mou pracował jeszcze w Realu, to od Benza wolał Higuaina. Tyle, że w tamtym okresie Francuz rzeczywiście nie prezentował się na miarę tego, czego się po nim spodziewano. Odchodził z Lyonu ze statusem gwiazdy, zaś w Realu był gwiazdą jedną z wielu. Do tego dochodziła aklimatyzacja, wahania formy... Nie to co teraz. W poprzednim sezonie rozegrał w barwach Królewskich 35 spotkań, strzelił 28 goli i zaliczył 8 asyst, a do tego w sobotę zagra w finale CL. Nic więc dziwnego, że stał się łakomym kąskiem. Tyle, że jak sam niedawno ogłosił, nigdzie się z Madrytu nie wybiera.
Komentarze
Prześlij komentarz