Nowy Jork

   W 1625 roku holenderska Kompania Zachodnioindyjska założyła na terenie dzisiejszego Manhattanu osadę, nazwaną Nowym Amsterdamem. Rok później, holenderski urzędnik, Peter Minuit kupił tę ziemię od Indian Lenape za równowartość 24 dolarów. Ponieważ jednak kolonia nie przynosiła spodziewanych zysków, Holendrzy oddali ją Anglikom, a ci zmienili jej nazwę na Nowy Jork. Miało to miejsce w 1664 roku.
   W 1870 roku miasto liczyło już ponad milion mieszkańców. Później 5 miast - Manhattan, Brooklyn, Bronx, Queens i Richmond ze Staten Island połączyło się w Greater New York.
   W 1883 roku ukończono budowę mostu łączącego Brooklyn z Manhattanem. Jak na owe czasy był on prawdziwym cudem techniki i najdłuższym mostem wiszącym świata. W latach 1921-31 wzniesiono Emipre State Building, który zyskał światową sławę za sprawą filmu King Kong z 1933 roku.
   Nowy Jork najlepiej chyba wygląda nocą, kiedy to zapalają się te wszystkie światła. Nic dziwnego, że miasto to nosi przydomek: Miasto, które nigdy nie śpi.

   Co warto zobaczyć? O, to jest dobre pytanie. Oto kilka propozycji:
- Greenwich Village - przez nowojorczyków zwane po prostu "Village", jedna z najciekawszych dzielnic NY
- Times Square - to chyba największa atrakcja turystyczna miasta, której nie trzeba przedstawiać; niezliczone, barwne, kolorowe reklamy widział chyba każdy
- Fifth Avenue - to podobno najbardziej ekskluzywne i kosmopolityczne miejsce na świecie, a tutejsze sklepy są przeznaczone dla klientów o najbardziej wyrafinowanych gustach i wyjątkowo zasobnych portfelach
- Central Park - usytuowany niemal w samym centrum Manhattanu daje wytchnienie nie tylko zmęczonym turystom, ale też mieszkańcom
- Brooklyn Bridge - ponoć najpiękniejszy most NY
- Empire State Building - ten sam, na który wspinał się King Kong
- Grand Central Terminal - charakterystyczny dworzec z 1913 roku
- Statua Wolności
- Rockefeller Center - to podobno arcydzieło nowoczesnej architektury 

   Szacuje się, że w latach 1892-1954 przez bramy Ellis Island przewinęło się 17 milionów ludzi z najróżniejszych zakątków świata. Do dzisiaj Nowy Jork uchodzi za wielki tygiel, w którym mieszają się ze sobą różne kultury, co zresztą też widać na każdym kroku.

Komentarze