te ostatnie minuty...

   Real Madrid przyjechał do Dortmundu po dwóch ligowych remisach z rzędu. Z BVB Królewscy jeszcze nie wygrali i choć byli blisko wywiezienia trzech punktów, to skończyło się na remisie 2:2.
   Samo spotkanie mogło się podobać zgromadzonym na stadionie kibicom, a to dlatego, że obie drużyny zaprezentowały się z jak najlepszej strony. Nie brakowało walki, a przede wszystkim zaangażowania. 
   Wynik meczu otworzył w 17' Cristiano Ronaldo, który jest blisko strzelenia 100 goli w CL. W 43' Aubameyang wyrównał na 1:1, zaś tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę CR7 ponownie pokonał bramkarza gospodarzy, jednak sędzia dopatrzył się spalonego i gola i nie uznał. 
   Druga połowa upłynęła kibicom pod nie mniejszą dawką emocji. W 68' Varane wyprowadził Real na prowadzenie i kiedy wydawać by się mogło, że Los Blancos wreszcie wygrają z BVB, w samej końcówce spotkania (a więc jak zwykle) stracili gola i znowu trzeba się było podzielić punktami. 
   Wprawdzie ten wynik nie jest zły, ale patrząc na całokształt, Real zaprezentował się lepiej i powinien to spotkanie wygrać. Szkoda, bo do pełni szczęścia zabrakło ledwie czterech minut.


Skład Realu: 
Navas - Carvajal, Ramos, Varane, Danilo - Modrić, Kroos, James (68' Kovačić) - Ronaldo, Bale, Benzema (88' Morata)

Komentarze