16 minut piekła

   Wystarczyło ledwie 16 minut, by Real Madrid przegrywał na Calderon z Atletico 0:2. Gospodarzom brakowało jeszcze tylko jednego gola, by wyrównać stan gry i kolejnego, żeby awansować. Na szczęście Real miał w swoich szeregach Benza oraz Isco, którzy wypracowali gola dającego Królewskim awans do wielkiego finału, gdzie zmierzą się z Juventusem. Będzie zatem powtórka z finału z 1998 roku, kiedy górą byli Los Blancos.
   Pierwszą bramkę Real stracił w 12', kiedy to Saúl wykorzystał rzut rożny. Ledwie cztery minuty później Varane faulował w polu karnym i sędzia podyktował 11 dla Atleti. Do piłki podszedł Griezmann i... Navas już miał piłkę na dłoni, ale zrobiło się 2:0 dla gospodarzy. Piłkarze Los Blancos spoglądali na siebie z niedowierzaniem. To zdecydowanie nie tak miało być.
   Widmo porażki i odpadnięcia tuż przed finałem podziałało na Real mobilizująco, bo w 42 minucie Benzema fenomenalnie minął trzech zawodników Atleti, wbiegł w pole karne i podał do Kroosa. Niemiec strzelił, ale Oblak zdołał odbić, jednakże przy dobitce Isco był bezradny i Los Blancos mogli się cieszyć z bramki, która grzebała nadzieję Atletico. W tym momencie musieliby zdobyć aż 3 gole.
 Gol do szatni najwyraźniej przybił zawodników Simeone, bo po przerwie nie grali już z taką pasją i zawziętością jak przez pierwsze 15 minut. Teraz to Real przeważał, choć Atletico wciąż było groźne. Na szczęście dla kibiców Królewskich Navas nie dał się więcej pokonać, choć w 65' zrobiło się naprawdę groźnie. Najpierw obronił strzał Carrasco, który wyminął Varane'a, a zaraz potem poradził sobie z dobitką Gameiro. 
   Im bliżej końca spotkania, tym bardziej było widać, że zawodnicy Atletico już nie wierzą w cud. Bardzo pewnie pod polem karnym gospodarzy czuł się Benzema, który mógł się wpisać w 74' na listę strzelców po świetnym dośrodkowaniu Marcelo.
   Na Calderon więcej goli już nie padło i choć to Atletico wygrało rewanż, to do Cardiff pojedzie Real. Królewscy po raz drugi z rzędu zagrają w finale CL i mogą zostać pierwszą drużyną, która obroni to trofeum.

Skład Realu:
Navas - Danilo, Varane, Ramos, Marcelo - Modrić, Casemiro (77' Lucas), Kroos - Isco (87' Morata) - Benzema (76' Asensio), Ronaldo

Komentarze