Wszystkie pieniądze świata

   O nowym filmie Ridleya Scotta zrobiło się głośno zanim jeszcze trafił do kin, a to za sprawą afery z udziałem Kevina Spacey. Aktor został oskarżony o molestowanie seksualne, a ponieważ zarzuty pod jego adresem wciąż się mnożyły, przez to postanowiono, że wszystkie sceny z jego udziałem zostaną wycięte, a w jego rolę wcieli się Christopher Plummer. A szkoda, bo mimo wszystko Spacey to świetny aktor. 
   Po raz drugi o filmie zrobiło się głośno, gdy okazało się, że za dokręcenie scen z Plummerem Mark Wahlberg zarobił 1,5 miliona dolarów, a Michelle Williams tylko 1000 dolarów. Ostatecznie aktor postanowił przekazać te pieniądze na cele kampanii Time's Up. 
   Nieznani sprawcy porywają wnuka miliardera Jeana Paula Getty'ego (w tej roli Plummer). Za jego uwolnienie żądają wielomilionowego okupu, ale dziadek nie zamierza im płacić. Uważa, że to byłby precedens do kolejnych porwań. Zrozpaczona matka porwanego chłopaka (Williams) - Gail - robi wszystko, by nakłonić teścia do zmiany zdania, ale na próżno. Czas ucieka, a porywacze zaczynają tracić cierpliwość. Wtedy do drzwi kobiety puka tajemniczy Fletcher Chase (Wahlberg), który twierdzi, że jest człowiekiem Getty'ego do zadań specjalnych...

Komentarze