kroczek w dobrą stronę

   Ostatni raz Ajax grał z Realem w fazie grupowej CL sezonu 2012/13. Przegrał obydwa spotkania po 1:4. 
   Kiedy po losowaniu 1/8 CL okazało się, że obie ekipy zagrają ze sobą, przedstawiciele i jednych, i drugich wyglądali na zadowolonych. Szanse na awans oceniano na 50:50, nie mniej jednak, gdy Real popadł w kryzys, na faworyta zaczął wyrastać klub z Amsterdamu. Kiedy zaś Królewscy wrócili na właściwy tor, znowu stali się faworytem. 
   Real wygrał w Amsterdamie 2:1, ale łatwo bynajmniej nie było. Pierwsza połowa to dominacja gospodarzy. Ajax wyszedł z wysokim pressingiem. Królewscy mieli problem z wyjściem z własnej połowy, choć w pierwszym kwadransie oddali 3 celne strzały. Mieli też szczęście, gdyż po uderzeniu jednego z rywali piłka trafiła w słupek.
   W 38' piłka trafiła też do bramki strzeżonej przez Courtois. Na szczęście dla kibiców Los Blancos gol został anulowany. A wszystko to dzięki systemowi VAR, który ma pomagać sędziom od tego etapu rozgrywek.
   Real grał słabo. Real miał problem i to było widać. Solari nie mógł więc być zadowolonym z poczynań swoich zawodników. 
   Do przerwy utrzymał się wynik 0:0. A po przerwie? W zasadzie bez zmian, choć Królewskim zdarzały się przebłyski. W 60' Vinicius podał do Benzemy, a Francuz pokonał bramkarza Ajaxu. 
   Rozzłoszczeni gospodarze nie zamierzali czekać na kolejne gole Królewskich. Piętnaście minut później wyrównali za sprawą Zyiecha, jednak ostatnie słowo należało do przyjezdnych.
   Wprowadzony w 73' za Benzemę Asensio zdobył w 87' gola, który dał Realowi wygraną w pierwszym meczu 1/8. 

skład Realu:
Courtois - Carvajal, Nacho, Ramos, Reguilón - Modrić, Casemiro, Kroos - Bale (61' Lucas), Benzema (73' Asensio), Vinícius (81' Mariano)

Komentarze