X-Men. Dark Phoenix

   Jako pierwszy z X-Menów swojego pełnometrażowego filmu doczekał się Wolverine. Teraz hollywoodzcy twórcy wzięli na tapetę Jean Grey i jej alter ego - Phoenix. W tej roli ponownie Sophie Turner i trzeba przyznać, że to kompletna porażka. Pomijając jej talent aktorski albo jego brak, po prostu nie pasuje do roli Jean Grey. O wiele lepsza była starsza Jean, czyli Famke Janssen. A sam film? Powiedzmy, że trzyma poziom poprzednich części przygód młodych mutantów, ale jak one - nie porywa.

Komentarze