nie ma niczego

   Real Mallorca pokonał 1:0 Real Madrid po tym, jak już w 7' Lago Junior pokonał Courtois. Królewscy przez dobre 80 minut nie byli wstanie odpowiedzieć golem. Do tego w 74' Odriozola wyleciał z boiska po obejrzeniu drugiej żółtej kartki. 
      Na Majorkę z powodu kontuzji nie pojechali m.in. Kroos, Modrić czy Bale, zaś Hazard dostał wolne, bo po raz 4 został tatuśkiem. Brawo, jeszcze 7 i stworzy własną drużynę. Może wtedy będzie liderem jakim miał być, bo w Madrycie cały czas czekają.
   W zasadzie to można napisać, że nie ma nic: ani gola, ani punktu, ani drużyny. Nic, zero kompletne. A zwalanie winy na eksperymentalny skład jest bez sensu, bo praktycznie wszystko źle funkcjonowało. Inna sprawa, że trójka Benzema - Jović - Vinicius kompletnie nie potrafiła ze sobą współpracować. Pomyłka ZZ była więc bardzo kosztowna. 

Skład:
Courtois - Odriozola, Ramos, Militao, Marcelo - James, Casemiro, Isco (Rodrygo 66') - Vinicius (Brahim 81'), Benzema, Jović (Valverde 66')

Komentarze