Rodrygo rządzi

   To był nokaut! Real Madrid pokonał Galatasaray aż 6:0, a hat-trickiem popisał się młodziutki Rodrygo. Dwa trafienia dorzucił Benzema, który ma już na swoim koncie 50 goli w CL dla Królewskich. Jednego gola dołożył z rzutu karnego Ramos.
   Spotkanie nie mogło się ułożyć lepiej dla kibiców zgromadzonych na Santiago Bernabeu. Była dopiero 4' meczu, gdy Rogrygo po raz pierwszy pokonał Muslerę. Ledwie 3 minuty później młody Brazylijczyk zrobił to po raz drugi.
   W 14' do piłki ustawionej na 11 m podszedł Sergio Ramos. Hiszpan podcinką pokonał bramkarza rywali. Zanim jednak sędzia podyktował rzut karny, skorzystał z pomocy VAR. Bardzo długo analizował sytuację, w której faulowany był Kroos. Niemiec został nadepnięty przez jednego z rywali.
   Czwarty gol padł w 45', a jego autorem został Benzema. Rodrygo tym razem popisał się asystą.
   Zniechęceni zawodnicy Galatasaray pewnie najchętniej nie wyszliby na drugą połowę, ale niestety musieli. I jak należy pochwalić Los Blancos za to, że nie odpuszczali i przyciskali szukając kolejnych goli, tak należy zganić Galatę. Zawodnikom gości nie wychodziło praktycznie nic. Byli słabi, bezradni, zagubieni. A Real dobrze to wykorzystywał. 
   Na 5:0 podwyższył Benzema. Francuz wpisał się po raz drugi na listę strzelców w 81'. W 92' Rodrygo skompletował pierwszego hat-tricka.
   Minusy? Kontuzja Marcelo. Brazylijczyk zszedł w 42'. Na jego miejsce wskoczył Mendy. 
   Efektowna wygrana jak najbardziej cieszy, ale należy pamiętać, że Galatasaray było zespołem bardzo słabym, nawet słabszym niż 2 tygodnie temu w Stambule. Real zasługuje na pochwały, a najbardziej Rodrygo, który po raz kolejny pokazał, że drzemie w nim ogromny talent. Z dobrej strony pokazał się Hazard. Belg coraz lepiej rozumie się z Karimem. Wielkim plusem jest też Valverde, grający kosztem Modricia. Z nim w składzie Real nie przegrywa.

Skład Realu:
Courtois - Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo (42' Mendy) - Valverde, Casemiro (60' Modrić), Kroos - Rodrygo, Benzema, Hazard (68' Isco)

Komentarze