Kompromitacja. Wstyd. Żenada.

     Real Madrid idzie na dno. Tylko tak można opisać to, co się stało w ciągu ostatniego tygodnia. Najpierw Królewscy przegrali w 1/2 Superpucharu Hiszpanii z Athletic Bilbao 1:2, a teraz odpadli już w 1/16 CdR z Alcoyano również w takim samym stosunku. Do 90' remisowali 1:1, co już pachniało nie lada sensacją, ale to, co się zdarzyło w dogrywce... Wstyd. Kompromitacja. Żenada. Hańba. Żaden z piłkarzy nie chciał po meczu rozmawiać z mediami. Nie dziwię się. To kompletnie nie tak miało wyglądać. Nie mniej jednak Real od pewnego czasu gra poniżej oczekiwań. I to nie jest wina tylko ZZ, choć najłatwiej całą winę zrzucić na niego. To wina poszczególnych piłkarzy, którzy grają poniżej oczekiwań. A Zidane co jakiś czas pokazuje, że próbuje odzyskać: Marcelo, Isco... Z jakim skutkiem? Mizernym. Taki Mariano może i nie jest jego pierwszym wyborem, ale przynajmniej pokazuje, że mu zależy. Walczy, szarpie, naciska. Ok, nie zawsze wychodzi to na plus, ale przynajmniej się stara. A Isco? Marcelo? Co oni pokazują na boisku? A może tak: czego nie pokazują?

    Do końca okienka transferowego zostało nieco czasu, ale prawdopodobieństwo, że ktoś przyjdzie jest równe zero. Zidane raczej dogra sezon, chyba, że zdarzy się mega klops. Królewscy zagrają z Atalantą w CL, ale to nie będzie spacerek. Z taką formą jaką obecnie reprezentują.... Strach się bać. Nie mniej jednak, po sezonie nastąpi tąpnięcie. Zidane pewnie odejdzie, a wraz z nim kilku wydawałoby się nietykalnych. Ciągle nie wiadomo co z nowym kontraktem Ramosa. Bale nie zachwycał w Madrycie, nie zachwyca w Londynie, także Tottenham raczej nie wyłoży na niego pieniędzy i Walijczyk z powrotem wyląduje w Madrycie. I znowu będzie siedział na trybunach, a w wolnych chwilach grał w golfa. Na Hazarda raczej też nie ma co liczyć. Beznadziejny transfer. Niewypał. Pomyłka. Pan Kontuzja przypomina pod tym względem Kakę, który w AC Milan błyszczał, a po zamianie Mediolanu na Madryt... wiadomo co było. 

A to skład, który się wczoraj skompromitował:

Łunin - Odriozola (98' Hazard), Chust, Militão, Marcelo - Valverde, Casemiro, Isco (98' Kroos) - Lucas, Mariano (67' Benzema), Vinícius (91' Asensio)

Komentarze