Czerwone Diabły poza turniejem!

     No to mamy kolejną sensację na tym turnieju, jeszcze większą niż odpadnięcie Duńczyków. Z Katarem żegnają się także Belgowie, uchodzący za jednego z faworytów do końcowego triumfu. Bezbramkowy remis z Chorwacją pozbawił ich jakichkolwiek złudzeń. Gdyby Lukaku był bardziej skuteczny... Zawodnik Interu miał przynajmniej 5 okazji na zdobycie bramki, lecz żadnej nie wykorzystał. Co ciekawe, w Interze też jest mało skuteczny, praktycznie wciąż leczy jakąś kontuzję. 

    Z awansu cieszy się za to Maroko, które nie dość, że wygrało z Kanadą 2:1, to jeszcze wychodzi z pierwszego miejsca w grupie. Z Belgią i Chorwacją. To także spora niespodzianka.

Grupa F

      1. Maroko - 7p
      2. Chorwacja - 5p
      3. Belgia - 4p
      4. Kanada - 0p
    Auf Wiedersehen mówią także Niemcy. Byli Mistrzowie Świata pokonali Kostarykę 4:2, lecz to było za mało. Mając tyle samo punktów co Hiszpanie - którzy przegrali 1:2 z Japonią - mieli jednak gorszy bilans bramkowy. I to właśnie on zadecydował o ostatecznej kolejności w tabeli.

Grupa E
      1. Japonia - 6p
      2. Hiszpania - 4p
      3. Niemcy - 4p
      4. Kostaryka - 3p

Komentarze