Sidła zagrażają dzikim kotom w Azji! Raport WWF

 Ze strony WWF:

    W ciągu niespełna 10 ostatnich lat w sidłach zastawianych przez kłusowników w Azji kontynentalnej zginęło ponad 380 dużych kotów (tygrysów, lampartów, panter śnieżnych, lwów azjatyckich). To poważne zagrożenie dla przetrwania populacji tych zwierząt. 

    Od lutego 2022 w chińskim kalendarzu obchodzony jest Rok Tygrysa, który przypada raz na 12 lat. Tygrys, największy kot świata, jest jedną z najczęstszych ofiar sideł i stanowi smutny przykład, jak trudna jest sytuacja większości dużych kotów na świecie. W światowej populacji, liczącej 100 lat temu około 100 000 osobników, liczebność dziko żyjących tygrysów osiągnęła najniższy w historii poziom zaledwie 3200 sztuk w 2010 roku. To spadek o ponad 95%!  

    Dlatego podczas poprzedniego Roku Tygrysa w 2010 roku 13 rządów krajów, w których występowały tygrysy (Indie, Nepal, Bhutan, Rosja, Bangladesz, Chiny, Mjanma, Tajlandia, Malezja, Indonezja, Kambodża, Laos i Wietnam), podjęły inicjatywę o nazwie TX2 w ramach, której zobowiązały się do podwojenia liczby dziko żyjących tygrysów do 2022, czyli następnego Chińskiego Roku Tygrysa, przypadającego właśnie teraz. Jak pokazuje najnowszy raport WWF i Traffic, kłusownictwo i działalność człowieka mogą być poważnym zagrożeniem dla tych planów. 

Kłusownictwo zagraża przetrwaniu dzikich zwierząt

    Najnowszy raport WWF i TRAFFIC zawiera niepokojące dane nt.  udokumentowanych przypadków złapania w sidła co najmniej 387 dużych kotów (tygrysów, lampartów, panter śnieżnych i lwów azjatyckich) w 7 krajach azjatyckich: Bangladeszu, Chinach, Indiach, Malezji, Nepalu, Pakistanie i Sri Lance w latach 2012-2021, przy czym większość przypadków udokumentowano poza obszarami chronionymi. 

    Najczęściej ofiarami sideł są tygrysy (Panthera tigris) i lamparty (Panthera pardus) - ponad 1/3 przypadków dotyczy tygrysów (33%), a ponad połowa udokumentowanych przypadków - lampartów (63%).

    Sidła oraz wnyki to śmiertelne pułapki będące jedną z najbardziej niebezpiecznych technik łowieckich, tanią i łatwą do wyprodukowania.

    Często wykonane są z powszechnie dostępnych artykułów gospodarstwa domowego, takich jak liny, druty czy kable. Zastawiane i pozostawiane bez kontroli w różnych i często odległych miejscach są zagrożeniem dla wszystkich zwierząt, które znajdą się na ich drodze. Złapane zwierzęta często umierają w ogromnym cierpieniu. 

Dlaczego na zwierzęta zastawia się sidła

    Połowa udokumentowanych przypadków śmierci tygrysów była prawdopodobnie spowodowana pułapkami specjalnie zastawionymi do chwytania kotów w celu nielegalnego handlu dziką fauną i florą. 

Dzikie koty a działalność człowieka 

    Jak twierdzą autorzy raportu, ujawnione w nim przypadki stanową jedynie wierzchołek góry lodowej. Walka z tym problemem musi wykraczać poza usuwanie sideł. Niezbędna jest współpraca społeczności lokalnych ze strażnikami terenowymi oraz patrolami antykłusowniczymi. Takie działania są kluczem do ochrony dużych kotów i obszarów ich występowania, które dzielą z milionami ludzi.  Duże koty najczęściej giną poza obszarami chronionymi, w miejscach, gdzie zastawiana są sidła na zwierzęta kopytne, aby chronić przed nimi uprawy i kłusować. Duże koty poruszają się po bardzo rozległych obszarach i podążając za zwierzyną mogą wpadać w zastawione przez ludzi pułapki.  

    Raport stwierdza, że np. w Indiach, gdzie żyje ponad połowa światowej populacji tygrysów, ​​59% przypadków śmiertelności tygrysów we wnykach i 73% śmiertelności lampartów, było spowodowane przypadkowym złapaniem (w przypadkach, gdzie możliwe było ustalenie motywów). 

Dlaczego musimy chronić dzikie koty?

    Ochrona dzikich kotów może potencjalnie przynieść znaczny wzrost różnorodności biologicznej i zapewnić szeroki wachlarz usług ekosystemowych oraz bezpośrednie korzyści dla lokalnych społeczności. Przykładowo tygrysy są tzw. gatunkiem parasolowym. Oznacza to, że chroniąc je, zapewniamy przetrwanie także innym, cennym gatunkom i dbamy o zachowanie ich naturalnych siedlisk. Tygrysy w naturalny sposób regulują populacje zwierząt, którymi się żywią (roślinożercy i mniejsze drapieżniki). Dbają tym samym o zachowanie różnorodności biologicznej i zrównoważone funkcjonowanie środowiska. Jest to korzystne nie tylko dla społeczności lokalnych, które korzystają z zasobów objętych ochroną obszarów, takich jak czysta woda i pożywienie, ale dla wszystkich mieszkańców Ziemi. 

Jak WWF chroni tygrysy 

    Finansowane przez nas patrole antykłusownicze stale przeszukują lasy, usuwają wnyki oraz zakłócają działania kłusowników. Członkami patroli są najczęściej przedstawiciele lokalnych społeczności, dla których pomagamy organizować niezbędne szkolenia. Prowadzimy też kampanie edukacyjne, mające zwiększyć świadomość i ograniczyć nielegalny handel zagrożonymi gatunkami.  

Komentarze