Zatopieni przez Żółtą Łódź Podwodną

     A było tak miło... Zacznijmy od tego, że najpierw Inter zremisował 1:1, potem Milan 0:0. Napoli wygrało 2:1 po golu samobójczym, a ponieważ obydwa kluby z Mediolanu straciły punkty, a Roma wygrała 1:0 z Torino, to klub prowadzony przez Mourinho znalazł się na 3. miejscu w tabeli. ACM spadł na miejsce 4, zaś Inter wylądował poza TOP 4 Serie A. Milutko, prawda?

    A teraz spotkanie Real vs Villarreal (2:3). Zaczęło się nieźle, bo w 15' Asensio pokonał bramkarza rywali. Niestety po chwili gol został przypisany Pau Torres, a więc samobój. Chociaż w sumie to i tak bez znaczenia. Bramka to bramka. W 39' wyrównał Chukwueze, więc Bernabeu mogło być rozczarowane. 

    W 48' na 2:1 podwyższył Vinni, także wydawało się, że Real ma wszystko pod kontrolą. I miał, a przynajmniej do pewnego momentu. W 71' Morales pokonał Courtois, a w 80' Chukwueze po raz drugi wpisał się na listę strzelców. A Real? No cóż... Właściwie to nie wiem co się stało. Może Królewscy wzorem drużyn z Mediolanu myślą już o Lidze Mistrzów. Nie wiem. 

    Jedyny miły akcent jest taki, że Lazio wygrało 2:1 z Juve. 



Komentarze