Koniec!

     W ostatnim meczu na Bernabeu Real podejmował Athletic (1:1). Spotkanie dobrze się zaczęło dla gości, którzy wywalczyli rzut karny w 11'. Jednak karny to jeszcze nie gol, co udowodnił Courtois, który obronił uderzenie Vesgi. I to zasadzie tyle, jeśli chodzi o pierwszą połowę. Emocji było tyle, co nic.

    Druga połowa znowu zaczęła się lepiej dla graczy z Bilbao. Kolejny błąd zawodnika Realu i tym razem Courtois już musiał wyciągać piłkę z siatki. W 49' Belga pokonał Sancet. Odpowiedź Królewskich? Nastąpiła dopiero w 72', kiedy to sędzia podyktował rzut karny po faulu na Militao. Do piłki podszedł Benzema i... To ostatni gol Francuza w lidze. Aż trudno w to uwierzyć.

    Dwie minuty później kapitana zastąpił Modrić - kapitan od przyszłego sezonu (jeśli odejdzie Nacho). Karim otrzymał owacje na stojąco. Zasłużył. Legenda. 

    Później w zasadzie także nic się nie działo, ale trudno oczekiwać, żeby to był mecz na najwyższym możliwym poziomie. To mecz pożegnań. 



Ancelotti: "Benzema told me about his decision this morning. I respected his decision."

Komentarze