Bellingham! Bellingham!

     Znowu to zrobił! Bellingham po raz pierwszy i Bellingham po raz drugi, i Real znowu zgarnia 3 punkty!!! I to z kim? Tym razem z barcelonką i to w Katalonii. Barca vs Real 1:2!!!! Ten dzieciak jest niesamowity, a ma przecież dopiero 20 lat!!!! 

    Jego dotychczasowe statystyki? 13 meczy / 13 bramek / 3 asysty. Co za maszyna! Nie do zatrzymania! I super! Oby tak dalej.

    Chociaż Real stracił już gola w 6' - Gundogan - to nie zamierzał się poddać. Królewscy walczyli, aż wreszcie w 68' Jude strzelił cudowną bramkę, która dała gościom remis. A później, w 92' wykorzystał podanie Modricia i barcelonka znowu przecierała oczy ze zdumienia. Real przegrywa, Real remisuje i Real wygrywa. Właśnie tak. 

    Minusy? Cóż, duet Vinni - Rodrygo nie porywa, a i Mendy nabawił się kolejnej kontuzji (co już mnie w zasadzie jakoś specjalnie nie dziwi). Francuza w 52' zmienił Camavinga. 

    Plusy? Poza wyczynem Bellinghama, który po raz kolejny został wybrany MVP? Modrić zaliczył swój 500. występ w Białej Koszulce. WOW. 

Komentarze