Real okradziony na Mestalla przez Manzano!

     Tego jeszcze nie było! Gil Manzano okradł Real Madrid z gola, który dawał Królewskim wygraną z Valencia. Były ostatnie minuty, sekundy spotkania na Mestalla (przy stanie 2:2), Real za sprawą Brahima dośrodkowuje, Jude strzela i zdobywa gola, a to coś z gwizdkiem nie patrzy na akcję, tylko gwiżdże. Rewelacja! Negreira może już nie wpływa na sędziów, ale kogo i jak wyszkolił, to widać. Poziom sędziowania tej ligi to dno. Sędziowie nie chcą i nie potrafią korzystać z VAR, a o ile nie dotyczy on świętej katalońskiej krowy. Powiedzmy to sobie szczerze: to od dawna jest sędziowanie jedynie pod katalońską krowę. Tyle kasy ile barcelonka wyłożyła na sędziów... Rzygać się chce. Złodziej z gwizdkiem! 

Bellingham: ‘It’s a f*cking goal, the ball is in the air. What the f*ck is that.”

        Aha, gole dla Królewskich zdobył Vinni w 50' i 76'. Został też wybrany MVP spotkania. A Jude już po gwizdku zobaczył czerwoną kartkę! ha ha ha

Komentarze