Indie

     Indie to państwo leżące w Azji Południowej (które zajmuje większość subkontynentu indyjskiego). Od południa jest otoczone Oceanem Indyjskim, od południowego zachodu Morzem Arabskim, a od południowego wschodu Zatoką Bengalską. Od północy z kolei są ograniczone przez Himalaje i Karakorum. Indie graniczą od północnego zachodu z Pakistanem, od północy z Chinami, Nepalem i Bhutanem, a od północnego wschodu z Mjanma (dawniej Birma) i Bangladeszem. 

    Stolicą kraju jest New Delhi, zaś większe miasta to choćby: Bombaj, Bengaluru, Kalkuta, Madras, czy Ahmadabad. 

Bombaj
    Indie od niedawna są najludniejszym krajem na świecie. Dotychczasowy numer jeden, czyli Chiny, spadł na drugie miejsce. To wciąż kraj pełen kontrastów. Z jednej strony nieobce są tutaj skrajne ubóstwo, niedożywienie, brud i bieda, a z drugiej strony Indie to jeden z najszybciej rozwijających się krajów świata. Z jednej strony miasta funkcjonują dzielnice biedy (do których lepiej się nie zapuszczać), a w drugiej jak grzyby po deszczu rosną nowoczesne, szklane biurowce. 
    W Indiach główną religią jest hinduizm, a tuż za nim plasują się islam, chrześcijaństwo i buddyzm. Świętą rzeką hinduistów jest oczywiście Ganges, do którego ze względów higienicznych lepiej się za bardzo nie zbliżać. A skoro już jesteśmy przy temacie higieny i ochrony zdrowia... Nie oszukujmy się, Indie to wciąż jeden z tych krajów, gdzie można zarazić się trądem. Ponadto przed wyjazdem warto zaszczepić się przeciwko: błonicy, tężcowi i krztuścowi (DTaP), durowi brzusznemu, WZW A i B, czy żółtej febrze. Aha, malaria też tam występuje i to niestety najczęściej w formie lekoopornej. 
    Indyjska flora... na skutek niszczycielskiej działalności człowieka większość naturalnych zbiorowisk roślinnych została przekształcona na użytki rolne. Lasy pokrywają około 20% powierzchni kraju, lecz ich powierzchnia niestety zmniejsza się z roku na rok. Obszary leśne koncentrują się przede wszystkim w Himalajach, w prowincjach północno-wschodnich i na obrzeżach wyżyny Dekan. Niestety są też i takie partie Indii, w których w ogóle nie ma lasów, gdyż zostały wycięte. Jeśli zaś chodzi o faunę... Została tak samo mocno przetrzebiona jak flora. Przykłady? Słoń indyjski jest zagrożony wyginięciem, podobnie jak nosorożec, tygrys, czy lampart. 
    Na szczęście w Indiach są też parki narodowe, w których te biedne stworzenia są względnie chronione. Nie oszukujmy się. Ochrona przyrody to jedno, a kłusownictwo to drugie, chociaż to akurat nie jest tylko i wyłącznie problem tego kraju. 
    Indie posiadają bardzo długą i bardzo bogatą historię. Kraina ta często była podbijana przez różnych władców. Przykłady? Perski władca Dariusz. Aleksander Wielki. 
    W XIV wieku niemal cały półwysep znalazł się pod panowaniem muzułmańskim, a później pod rządami Wielkich Mongołów. Wreszcie pojawili się Europejczycy, pożądający korzennych przypraw. W skrócie: Indie przez długie lata znajdowały się pod wpływem Anglii. A jak się w końcu uwolniły spod panowania Anglików, to uwikłały się w wojny z sąsiadami. Nawet dziś kłócą się z Pakistanem o region zwany Kaszmirem. 
    Zabytki? Tych jest mnóstwo. Świątynie hinduistyczne, buddyjskie.... Zabytki z czasów panowania angielskiego.... Choć w sumie najsłynniejszą budowlą i tak pozostaje Tadż Mahal. Dość znany jest także Czerwony Fort

Komentarze