Tortuga oznacza po hiszpańsku żółwia. Wyspa ta została odkryta przez Krzysztofa Kolumba w 1494 roku i nazwana tak, ponieważ jej kształt przypominał właśnie to stworzenie. Pierwotnie mieszkało tu jedynie kilku hiszpańskich kolonistów. W 1625 roku na wyspie pojawili się Anglicy i Francuzi, zmuszeni do opuszczenia Hispanioli. Od 1630 roku Tortugę podzielono na kolonie francuskie i angielskie, pozwalając korzystać z portów bukanierom, mimo iż wzbudzało to nieustający sprzeciw Hiszpanów.
Mająca 40 km długości Tortuga zapewniała dostęp do czystej wody, a przede wszystkim doskonałą pozycję obronną. Na południu mieścił się port Cayona, z miejscami do cumowania, jak również umożliwiający natychmiastową ucieczkę.
Podobnie jak brytyjscy gubernatorzy w Port Royal na Jamajce, także francuscy władcy Tortugi korzystali z pomocy piratów w obronie wyspy, w zamian zapewniając im bezpieczną przystań. Łączyła ich też niechęć do Hiszpanów.
Do roku 1670 i powolnego schyłku ery bukanierów wielu piratów, szukając nowego źródła zarobku, zajęło się wyrębem lasów i transportem drewna z wyspy. W tym czasie z Jamajki zaczęły docierać wyprawy kapitana Henry'ego Morgana, który zaprosił piratów z Tortugi do pływania pod jego dowództwem. Francja zapewniła im status korsarzy i uczyniła z nich siłę, która pozwoliła jeszcze skuteczniej kontrolować obszar Karaibów. Wskutek tego tak naprawdę działalność piratów wymknęła się całkowicie spod kontroli, zaś Tortuga stała się neutralną kryjówką, gdzie morscy rozbójnicy mogli przechowywać swoje łupy. Dopiero uchwała Parlamentu w 1680 roku nałożyła na nich pewne ograniczenia.
Cztery lata później, na podstawie porozumienia w Ratyzbonie, Francja z Hiszpanią zgodziły się skończyć z piractwem. Bukanierzy przeszli na służbę królewską, zaś ci, którzy nie chcieli się podporządkować, zostali uwięzieni i powieszeni. Do 1688 roku walka z piratami została praktycznie zakończona.
Mająca 40 km długości Tortuga zapewniała dostęp do czystej wody, a przede wszystkim doskonałą pozycję obronną. Na południu mieścił się port Cayona, z miejscami do cumowania, jak również umożliwiający natychmiastową ucieczkę.
Podobnie jak brytyjscy gubernatorzy w Port Royal na Jamajce, także francuscy władcy Tortugi korzystali z pomocy piratów w obronie wyspy, w zamian zapewniając im bezpieczną przystań. Łączyła ich też niechęć do Hiszpanów.
Do roku 1670 i powolnego schyłku ery bukanierów wielu piratów, szukając nowego źródła zarobku, zajęło się wyrębem lasów i transportem drewna z wyspy. W tym czasie z Jamajki zaczęły docierać wyprawy kapitana Henry'ego Morgana, który zaprosił piratów z Tortugi do pływania pod jego dowództwem. Francja zapewniła im status korsarzy i uczyniła z nich siłę, która pozwoliła jeszcze skuteczniej kontrolować obszar Karaibów. Wskutek tego tak naprawdę działalność piratów wymknęła się całkowicie spod kontroli, zaś Tortuga stała się neutralną kryjówką, gdzie morscy rozbójnicy mogli przechowywać swoje łupy. Dopiero uchwała Parlamentu w 1680 roku nałożyła na nich pewne ograniczenia.
Cztery lata później, na podstawie porozumienia w Ratyzbonie, Francja z Hiszpanią zgodziły się skończyć z piractwem. Bukanierzy przeszli na służbę królewską, zaś ci, którzy nie chcieli się podporządkować, zostali uwięzieni i powieszeni. Do 1688 roku walka z piratami została praktycznie zakończona.
Komentarze
Prześlij komentarz