Spotkanie Villarreal - Real zakończyło się wynikiem 0:0, ale można to potraktować jako porażkę Królewskich. To ostatni sprawdzian przed meczem z PSG w CL.
Bez kontuzjowanego Karima w ataku siła ofensywna Los Blancos wygląda marnie. Tym razem Ancelotti wystawił w podstawowej 11 Bale'a, którego wspierali Asensio i Vinni. Walijczyk mógł się przypomnieć kibicom i zyskać co nieco w oczach sympatyków Realu i wpisać się na listę strzelców, ale... To ten sam przypadek co Hazard, Jović czy Mariano - niby jest na boisku, niby coś tam robi, ale większego pożytku z tego nie ma, a już na pewno nie ma goli.
Madrycka prasa zarzucała ostatnio trenerowi, że ten nie rotuje składem. Dzisiaj wykorzystał wszystkie 5 zmian, ale to się niestety nie przełożyło na wynik. W 91' jeszcze wpuszczony w 75' Jović mógł dać Królewskim 3 punkty, ale...
Z taką grą będzie ciężko coś ugrać w Paryżu. Może jak wróci Karim...
skład:
Courtois - Carvajal, Militao, Alaba, Marcelo (82' Nacho) - Valverde (78' Modrić), Casemiro, Kroos - Asensio (78' Rodrygo), Vinícius (82' Hazard), Bale (75' Jović)
Komentarze
Prześlij komentarz