Chociaż spotkanie Real Madrid vs Betis zakończyło się wynikiem 0:0, to nie miało to żadnego znaczenia. To był ostatni mecz Kroosa na Bernabeu i przedostatni w Białej Koszulce i tak naprawdę to tylko to miało jakiekolwiek znaczenie. Niemiec spędził w Madrycie 10 lat i wygrał wszystko, co w klubowej (i reprezentacyjnej) piłce najcenniejsze.
Najpierw koledzy przywitali Niemca szpalerem i w koszulkach z jego nazwiskiem i numerem 8 na plecach, a już po końcowym gwizdku podrzucili go do góry. Pożegnanie na Bernabeu było skromne, ale pełne emocji. Toni nie chciał fajerwerków i Klub to uszanował.
Z Bernabeu pożegnał się także Kepa. Hiszpan wszedł na boisko w 64', zastępując Courtois. W tej samej minucie z boiska zszedł Nacho. Wciąż nie wiemy czy Hiszpan zostanie na jeszcze jeden sezon w Realu, czy jednak odejdzie. Mówi się o Interze, ale Mistrz Italii nie ma takich funduszy. Mówi się też o MLS i jeśli już, to najbardziej prawdopodobny kierunek dla kapitana Los Blancos.
Komentarze
Prześlij komentarz