Bez największych gwiazd, ale z pucharem.

   Real Madrid po emocjonującym pojedynku pokonał w Trondheim Sevillę 3:2 i tym samym po raz trzeci w historii zdobył Superpuchar Europy. Królewscy wygrali mimo nieobecności w Norwegii Ronaldo, Bale'a, Pepe, czy Kroosa. Z kolei Benzema, James i Modrić rozpoczęli to spotkanie na ławce rezerwowych i na boisku pojawili się dopiero w 62', 73' i 66'.
    Za sprawą 20-letniego Asensio Real wyszedł na prowadzenie w 21' meczu. Tuż przed przerwą wyrównał Vázquez
   W 71' Sergio Ramos faulował w polu karnym Vitolo, a sędzia bez wahania wskazał na 11 metr. Karnego na gola zamienił Konoplyanka. 
   Kapitan Królewskich zrehabilitował się w 93', kiedy to głową zapakował piłkę do siatki strzeżonej przez będącego dzisiaj w dobrej dyspozycji Rico. 2:2, a więc mamy dogrywkę!
    Jeśli piłkarze Sevilli myśleli, że uda im się pokonać Real i, że mają jeszcze jakieś szanse, to chyba właśnie do nich dotarło, że nic z tego. W 93' Kolodziejczak otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Ledwie kilka minut później Ramos strzelił swoją drugą bramkę, lecz sędzia jej nie uznał. Musiał za to uznać tę zdobytą przez Carvajala w 119'. 


Skład Realu: 
Casilla - Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo - Casemiro, Kovačić (73' James), Isco (66' Modrić) - Asensio, Morata (62' Benzema), Vázquez

Komentarze