Sztokholm, Szwecja

   Przyjezdnych Sztokholm może zadziwić, bo zaledwie 1/3 powierzchni stolicy Szwecji to obszar zabudowany. Resztę stanowią woda i parki. Amatorzy ryb łowią łososie tuż pod gmachem opery, a park narodowy znajduje się w centrum miasta.
   Pewnie mało kto wie, że miasto to leży na 14 wyspach. W wiekach X i XI znajdowały się tu (podobno) osady wikingów, lecz miasto założył dopiero w 1250 jarl Birger. Z czasem Sztokholm stał się członkiem Hanzy, czyli europejskiego związku miast, a wtedy przybyli tu bogaci i przedsiębiorczy kupcy z Niemiec. To właśnie dzięki nim niewielki port stał się głównym skandynawskim ośrodkiem handlowym.
   Drugi okres prosperity przypadł na wiek XVII, kiedy to Sztokholm zmonopolizował handel ze szwedzkimi posiadłościami nad Bałtykiem i Szwecją północną. W wieku XVIII stolica Szwecji straciła pozycję handlowego centrum kraju na rzecz Göteborg, lecz przedsiębiorczy kupcy z wysp nie zamierzali się tak łatwo poddać. Wykorzystując rewolucję przemysłową, miasto stało się jednym z najszybciej rozwijających się centrów przemysłu w wieku XIX. 
   To bogactwo widać do dzisiaj. Najstarszą i najbardziej ekskluzywną częścią Sztokholmu jest Gamla Stan, gdzie wspomniany już jarl Birger wzniósł swoją twierdzę. Do dziś na wielu wzniesionych w XVII i XVIII wieku kamienicach widać herby i znaki cechów kupieckich. Przy wąskich uliczkach mieszczą się ekskluzywne galerie sztuki i drogie kluby oraz butiki.
   W Sztokholmie nie można się nudzić. Miasto to oferuje mnóstwo atrakcji, jak choćby liczne muzea. W jednym z nich - Muzeum Okrętu Waza - można zobaczyć olbrzymi i przepięknie rzeźbiony kadłub okrętu Waza, zbudowany przez króla Gustawa II Adolfa do walki z Rzeczpospolitą. Na szczęście dla Polski okręt zatonął zaraz po wodowaniu. Wydobyto go dopiero w 1961, a odcięte maszty ustawiono na dachu budowli.
   Miłośnicy spokoju i przyrody mogą się wybrać na żagle i podziwiać z bliska zalesione wyspy schodzące do wody stromymi klifami albo przechodzące w piaszczyste plaże. 
   Uświęcone tradycją prawo pozwala wędkować u ujścia jeziora Melar do morza, czyli tuż przed gmachem opery i na tyłach pałacu królewskiego.  

Komentarze