strzelecka niemoc

     To z pewnością nie tak miało wyglądać. Real vs Rayo 0:0. Tym razem nie spisało się ofensywne trio w postaci Vinni - Bellingham - Joselu, chociaż pozostali zawodnicy jakoś też nie potrafili pokonać bramkarza rywali, więc równie dobrze można napisać, że nie spisał się cały zespół. A im dłużej utrzymywał się wynik 0:0, tym Carlo nie był skłonny do przeprowadzania jakichkolwiek zmian. Pierwsza zmiana nastąpiła dopiero w 70'. Wówczas to Modricia zastąpił Rodrygo. Dwie minuty później na boisku zameldował się Kroos. Niemiec zmienił Frana. Później jeszcze w 85' Nacho wszedł za Camavinga. I jak widać - zabrakło miejsca (?) / czasu (?) na debiut Ardy. Młody Turek w końcu pojawił się na liście powołanych, ale całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, chociaż Carlo mówił na konferencji prasowej, że chłopak będzie łapał minuty. 

    Wprawdzie Real zgubił punkty, ale nie ma co rozpaczać. Teraz trzeba się skupić na rewanżowym spotkaniu z Braga w CL. 

Miał być upragniony debiut, ale... trzeba jeszcze trochę poczekać.

Komentarze