głupota czy prowokacja?

   Skandalem zakończył się mecz eliminacyjny do Euro 2016 pomiędzy Serbią a Albanią. Pod koniec pierwszej połowy przy stanie 0:0 nad boiskiem pojawił się dron, który ciągnął za sobą flagę z wizerunkiem Wielkiej Albanii. Jeden z serbskich piłkarzy chwycił flagę chcąc móc dokończyć spotkanie, gdy otoczyli go albańscy zawodnicy. Wywiązała się kłótnia, a następnie bijatyka, do której dołączyli kibice z trybun. Sędzia przerwał spotkanie i nakazał piłkarzom udanie się do szatni. UEFA wszczęła postępowanie, a obie strony obwiniają się nawzajem o wspomniane zajście.
   Według Serbów wszystkiemu jest winien brat głowy państwa Albanii. Podobno sterował dronem z loży VIP i podobno został aresztowany i wyprowadzony ze stadionu. 
   Zarówno federacja Serbii jak i Albanii domaga się walkowera. 

Komentarze

  1. Anonimowy19/10/14

    Z moich doświadczeń Albańczycy to naród "zacięty" i nieprzewidywalny. W byłej Jugosławii mieli wszelką autonomię, na terenach które zamieszkiwali (Kosowo, Bośnia, Hercegowina) obowiązywał język serbsko-chorwacki i albański na równi we wszystkich urzędach, sklepach, szkołach i na uczelniach. Tabliczki z nazwami ulic w miastach na tych terenach też były dwujęzyczne. Mieli pracę w swoim języku i mogli budować swoje dżamije (świątynie) w zasadzie bez ograniczeń. A jednak uważali że są pokrzywdzeni, świat im uwierzył bo chciał i dał autonomię Kosowu, kolebce państwowości serbskiej (nie albańskiej!!!!!) . W Polsce często budowały firmy z b, Jugosławii. Jeżeli była jakaś sprzeczka między robotnikami to Albańczycy natychmiast wyciągali z zanadrza noże : takie okropne, zagięte i ostre ( to z moich doświadczeń ). Teraz największy przemyt narkotyków idzie przez ich kraj, podobno handlują też organami. Prowokują świat odgrywając przy tym biednych i uciśnionych. Cała Jugosławia dotowała ten region bo był najbiedniejszy nieurodzajny i nieuprzemysłowiony. Dotowane były szkoły, przedszkola, uczelnie, i wszystko co można było dotować. Albańczycy "jugosłowiańscy" jeździli do pracy po całym świecie i stali się niesłychanie bogaci. Później motywując przed światem że są "uciśnieni" chcieli się odłączyć od Jugosławii i przyłączyć do Albanii ale z całą infrastrukturą na której budowę składała się cała Jugosławia no i... dostali w prezencie od świata autonomię! Wobec powyższego nie ma się co dziwić incydentowi na stadionie, szczególnie podczas meczu z Serbią !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za szczegółowe informacje! To wiele wyjaśnia.

      Usuń

Prześlij komentarz