porażka na Anfield

    Powiedzieć, że jest źle, to jak nic nie powiedzieć. Real Madrid przyleciał do Liverpoolu w mocno okrojonym składzie i Carlo znowu musiał eksperymentować z tworzeniem wyjściowej 11. Swoje pierwsze minuty w CL rozegrał Arda, co oczywiście cieszy, ale postawa całego zespołu już nie. 

    Nie mam pojęcia co się dzieje z Królewskimi. Nie wie też tego chyba sam Carlo ani zawodnicy. Pierwsza połowa jeszcze jakoś wyglądała. Jakoś. W 52' Real stracił pierwszego gola. W 76' drugiego. A mógł więcej. Salah nie wykorzystał rzutu karnego. To nawet śmieszne, bo wcześniej rzutu karnego nie wykorzystał Mbappe. Tak, Francuz nie przeżywa swoich najlepszych chwil w Madrycie. I nie pokazuje swojej najlepszej wersji. 

    Plusy? Hm... z pewnością Arda. Chłopak jest bardzo, bardzo dobry, tylko potrzebuje więcej minut na boisku. Jego rówieśnik z Juventusu gra znacznie więcej i częściej. Kenan właśnie dostał nagrodę Golden Boy Web. Super. Zasłużył. 

Komentarze