Dzisiaj do kin wchodzi Logan - długo wyczekiwana trzecia, samodzielna część o przygodach Wolverine'a. Za kamerą ponownie staje James Mangold, reżyser Wolverine'a z 2013 roku (druga część), zaś w roli głównej nie kto inny jak nieśmiertelny Hugh Jackman.
Podobno na każdego w końcu przychodzi pora. Nie inaczej jest w przypadku Logana. Zmęczony życiem i tracący swoje moce opiekuje się schorowanym Profesorem X w kryjówce nieopodal meksykańskiej granicy. Jak łatwo sobie wyobrazić, wszystko idzie mniej więcej zgodnie z planem, aż pojawia się młoda mutantka, a w raz z nią i kłopoty.
Wolverine w roli mentora? To rzeczywiście coś nowego, nie mniej jednak wszyscy i tak czekają tylko na moment, kiedy wreszcie pokaże pazurki i zrobi z nich użytek. I jeśli można czegoś żałować, to tylko tego, że to pożegnanie Jackmana z rolą Logana.
Czy trójka jest lepsza od pozostałych dwóch części? Cóż... Na to pytanie każdy fan powinien odpowiedzieć sobie sam.
Podobno na każdego w końcu przychodzi pora. Nie inaczej jest w przypadku Logana. Zmęczony życiem i tracący swoje moce opiekuje się schorowanym Profesorem X w kryjówce nieopodal meksykańskiej granicy. Jak łatwo sobie wyobrazić, wszystko idzie mniej więcej zgodnie z planem, aż pojawia się młoda mutantka, a w raz z nią i kłopoty.
Wolverine w roli mentora? To rzeczywiście coś nowego, nie mniej jednak wszyscy i tak czekają tylko na moment, kiedy wreszcie pokaże pazurki i zrobi z nich użytek. I jeśli można czegoś żałować, to tylko tego, że to pożegnanie Jackmana z rolą Logana.
Czy trójka jest lepsza od pozostałych dwóch części? Cóż... Na to pytanie każdy fan powinien odpowiedzieć sobie sam.
Komentarze
Prześlij komentarz