To zdecydowanie nie tak miało wyglądać. CSKA Moskwa pokonała 1:0 Real Madrid po golu, który padł już w 65 sekundzie spotkania. Błąd Kroosa wykorzystał Nikola Vlasić, który uderzeniem tuż przy słupku pokonał wracającego do bramki Królewskich Navasa. Swoją drogą to drugi najszybciej stracony gol w CL. Ten pierwszy miał miejsce w 2007 roku, kiedy to w zaledwie 10 sekundzie Makaay wpisał się na listę strzelców.
Real próbował odpowiedzieć, ale Akinfiejew nie dał się zaskoczyć. Dobrej okazji nie wykorzystali kolejno Casemiro - słupek, Benzema - poprzeczka, Diaz - kolejny słupek czy Varane, który spudłował. Z drugiej strony Rosjanie mogli podwyższyć prowadzenie, lecz mocny strzał zza pola w 77' obronił Navas.
W doliczonym już czasie gry za dwie żółte kartki wyleciał bramkarz CSKA - Akinfiejew - lecz Królewskim zabrakło czasu na wykorzystanie przewagi. Chwilę po tym sędzia zakończył spotkanie i sensacja stała się faktem.
Co z tym Realem? - ulubione pytanie dziennikarzy z poprzedniego sezonu właśnie wróciło. Po dobrym początku w wykonaniu napastników znowu jest problem ze zdobywaniem goli, a co jeszcze gorsze, także słabo spisuje się defensywa.
A jakby jeszcze mało było problemów, to w 43' z boiska z powodu kontuzji zszedł Carvajal. Póki co nie wiadomo jak poważny jest to uraz.
Plusy? W wykonaniu Królewskich to może niekoniecznie, ale patrząc na inne wyniki dzisiejszych spotkań, to nie trudno nie zauważyć, że i innym powinęła się noga. I tak Czerwone Diabły zremisował bezbramkowo z Valencią, co przy pogłoskach o konflikcie Mourinho z ekipą może nie pozostać bez znaczenia, a Lyon (który w poprzedniej kolejce dokopał Manchesterowi City aż 3:0 i to na stadionie Anglików) tym razem podzielił się punktami z Szachtarem. I tylko Roma pewnie wygrała swój mecz, bo aż 5:0 z Viktorią Plzno, przez co sytuacja w tabeli jest nad wyraz ciekawa.
Skład Realu:
Navas - Carvajal (43' Odriozola), Varane, Nacho, Sergio Reguilon - Ceballos, Casemiro (58' Modrić), Kroos - Lucas (58' Diaz), Benzema, Asensio
Real próbował odpowiedzieć, ale Akinfiejew nie dał się zaskoczyć. Dobrej okazji nie wykorzystali kolejno Casemiro - słupek, Benzema - poprzeczka, Diaz - kolejny słupek czy Varane, który spudłował. Z drugiej strony Rosjanie mogli podwyższyć prowadzenie, lecz mocny strzał zza pola w 77' obronił Navas.
W doliczonym już czasie gry za dwie żółte kartki wyleciał bramkarz CSKA - Akinfiejew - lecz Królewskim zabrakło czasu na wykorzystanie przewagi. Chwilę po tym sędzia zakończył spotkanie i sensacja stała się faktem.
A jakby jeszcze mało było problemów, to w 43' z boiska z powodu kontuzji zszedł Carvajal. Póki co nie wiadomo jak poważny jest to uraz.
Navas - Carvajal (43' Odriozola), Varane, Nacho, Sergio Reguilon - Ceballos, Casemiro (58' Modrić), Kroos - Lucas (58' Diaz), Benzema, Asensio
Komentarze
Prześlij komentarz