Real Madrid pokonał na Olimpico Romę 2:0 i tym samym awansował do 1/8 finału CL z pierwszego miejsca.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, choć to Roma była bliższa zdobycia bramki. Na wysokości zadania stanął jednak Courtois. Real miał problemy, nie miał pomysłu na grę ani tym bardziej na rozegranie składnej akcji.
Po przerwie i zmianie stron zobaczyliśmy inny Real. W 47' Bale przejął piłkę i z małymi kłopotami, ale pokonał bramkarza rywali. Gol pomógł Królewskim, bo zaczęli grać lepiej. Za to Roma siadła. Rzymianie wyglądali jakby ktoś spuścił z nich powietrze. Konsekwencją tego był drugi gol gości. W 59' Bale podał do Benzemy a ten do Lucasa. Hiszpanowi nie pozostało nic innego jak trafić.
Druga bramka sprawiła, że Włosi stracili ochotę do gry. Wprawdzie mieli jeszcze kilka okazji, ale albo sami się fatalnie mylili i wzajemnie sobie utrudniali, albo Courtois stawał na wysokości zadania. Tak czy inaczej Real zgarnął trzy punkty i ostatni mecz z CSKA będzie tylko formalnością.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, choć to Roma była bliższa zdobycia bramki. Na wysokości zadania stanął jednak Courtois. Real miał problemy, nie miał pomysłu na grę ani tym bardziej na rozegranie składnej akcji.
Po przerwie i zmianie stron zobaczyliśmy inny Real. W 47' Bale przejął piłkę i z małymi kłopotami, ale pokonał bramkarza rywali. Gol pomógł Królewskim, bo zaczęli grać lepiej. Za to Roma siadła. Rzymianie wyglądali jakby ktoś spuścił z nich powietrze. Konsekwencją tego był drugi gol gości. W 59' Bale podał do Benzemy a ten do Lucasa. Hiszpanowi nie pozostało nic innego jak trafić.
Druga bramka sprawiła, że Włosi stracili ochotę do gry. Wprawdzie mieli jeszcze kilka okazji, ale albo sami się fatalnie mylili i wzajemnie sobie utrudniali, albo Courtois stawał na wysokości zadania. Tak czy inaczej Real zgarnął trzy punkty i ostatni mecz z CSKA będzie tylko formalnością.
Komentarze
Prześlij komentarz