wstyd

     Real Madrid w żenująco słabym stylu przegrał z Deportivo Alaves 1:2. Bez kontuzjowanych Ramosa i Karima, z Marcelo od początku... Królewscy powinni mieć 3 rzuty karne, ale sędzia nie podyktował ani jednego. W końcu Real to nie święta katalońska krowa, która nie od dziś jest pod specjalnym parasolem ochronnym. Pierwszy gol dla gości padł już w 5', kiedy to sędzia podyktował rzut karny. Po rzucie rożnym jeden z zawodników gości uderzał głową, a piłka niefortunnie przetoczyła się po ramieniu Nacho. Cóż, bywa i tak. Jedenastkę na gola zamienił Lucas Perez. Strata bramki podziałała na Real nijak. Niedługo potem faulowany w polu karnym był Hazard, ale sędzia nie zamierzał gwizdać. Nie zagwizdał także wtedy, kiedy faul był na Marcelo (celowo został pociągnięty za włosy). Jeden z zawodników Alaves powinien wylecieć z boiska za agresywne zachowanie bez piłki, ale co tam. Powtórzę się: Real to nie święta katalońska krowa. To tyle, jeśli chodzi o pierwszą połowę. Aha, już w 28' boisko z powodu kontuzji opuścił Hazard. Czy kogoś to jeszcze dziwi? Pan Szklanka powinien grać z bodyguardem. Druga połowa nie zaczęła się wcale lepiej. W 49' beznadziejnie głupi błąd popełnił Courtois. Belg podał wprost pod nogi Joselu, a ten nie miał litości dla byłego klubu i zdobył dla swojej drużyny drugiego gola. Odpowiedź Realu? Litości... Ta gra od samego początku była tak żenująca, że nawet kolejne zmiany ZZ nic nie wniosły. Na boisku zameldowali się kolejno Vinicius, Isco i Odegaard, ale co z tego? Coś konkretnego wyszło Królewskim dopiero w 86'. Rzut rożny, piłka do Viniciusa. Młody Brazylijczyk trafił wprost w bramkarza, ale na szczęście na posterunku był Casemiro. 1:2! W samej końcówce w poprzeczkę trafił Isco, który ponoć w końcu zamierza opuścić Madrid i poszukać szczęścia gdzie indziej. Ponoć jego usługami są zainteresowane Sevilla, Everton i Inter (możliwa wymiana za Eriksena), ale ile w tym plotek a ile prawdy okaże się w zimowym okienku transferowym. Albo i nie.

    Bohater meczu? Sędzia! Pan z gwizdkiem podejmował same złe, nie, wróć, tragiczne, decyzje.

Skład:

Courtois - Lucas, Varane, Nacho, Marcelo (69' Mendy) - Casemiro, Kroos (69' Isco), Modrić (69' Ødegaard) - Asensio (63' Vinícius), Hazard (28' Rodrygo), Mariano