Kolejny horror, który powinien już umrzeć śmiercią naturalną, ale będzie tak długo kontynuowany, dopóki kasa będzie się zgadzać. Co tu pisać? Przecież to klasyka: ktoś w przebraniu morduje kolejnych ludzi... Tym razem bez Sydney, ale za to z wciąż będącą w formie niepowtarzalną Gale Weathers.
Komentarze
Prześlij komentarz