po raz pierwszy

     Dzisiaj ruszyła nowa edycja UCL w zmienionej formule. Pierwszym liderem wspólnej tabeli jest Bayern, który rozbił Dinamo 9:2. Trudno będzie pobić ten wynik. 

    Królewscy podejmowali na Bernabeu VFB Stuttgart (3:1). Wszystkie bramki padły dopiero po przerwie i chociaż wygrana Los Blancos cieszy, to jednak w ich grze wciąż brakuje tej płynności. Cóż, brak Kroosa i kontuzje czołowych zawodników zrobiły swoje. Nie mniej jednak są powody do zadowolenia. W wyjściowej 11 pojawił się Bellingham, a Mbappe zdobył swojego pierwszego gola w CL w Królewskiej Bieli. To było w 46'. Francuz ma już na swoim koncie 49 goli i jest w top 10 strzelców UCL. 

    W 68' wyrównał Undav, ale Real nie zamierzał oddać 3 punktów. W 83' Rüdiger podwyższył wynik na 2:1, a w 95' swojego pierwszego gola (i to jakiego) w CL zdobył Endrick. Rewanżu z VFB w Stuttgarcie nie będzie, a szkoda, bo mogłoby być ciekawie. 

    Pierwszego gola w UCL zdobył także Kenan Yildiz, a jego Juventus pokonał PSV 3:1. 19-letni Turek otworzył wynik tego spotkania. To również był bardzo efektowny gol. 

    W zupełnie odmiennych nastrojach są zawodnicy AC Milan, którzy przegrali na San Siro 1:3 z Liverpool. Zaczęło się dobrze, bo już w 3' Pulisic wyprowadził swój zespół na prowadzenie, lecz 20 minut później do głosu doszli goście i to oni dominowali na stadionie. Na domiar złego Milan stracił bramkarza. W 51' Maignan opuścił boisko z powodu kontuzji. Aż chce się złośliwie napisać: kolejny kontuzjowany piłkarz.

Komentarze