Ronaldo pobił rekord Raula

   Z okazji pobicia przez Cristiano Ronaldo klubowego rekordu goli należącego do Raula, na Santiago Bernabeu przygotowano specjalną uroczystość.

     Cristiano Ronaldo, Florentino Perez i pozostali piłkarze Realu Madrid, a przed nimi nagrody zdobyte przez Portugalczyka. Robią wrażenie.

 "No nieźle… Witam. Dla mnie to zaszczyt odebrać taką nagrodę. Nigdy nie planowałem czegoś takiego, kiedy nakładałem po po raz pierwszy koszulkę Realu Madryt, że zostanę najlepszym strzelcem w historii klubu, największego klubu na świecie i że będę mógł pobić mojego przyjaciela Raula i zmarłego Alfredo Di Stéfano. Co mogę powiedzieć? Bardzo się cieszę."

Ronaldo otrzymał z rąk prezesa symbolicznego srebrnego buta.

 "Po pierwsze, chcę podziękować wszystkim kolegom, którzy tutaj są, bo bez nich to osiągnięcie nigdy nie byłoby możliwe. Pomogło wsparcie wszystkich, bez tego taka liczba nie byłaby możliwa. Dziękuję także trenerom, jakich miałem, od Pellegriniego, który był pierwszym w Realu Madryt, przez Mourinho i Ancelottiego aż po Beniteza. Dziękuję także im, bo zawsze pomagali mi w mojej karierze. Dziękuję Fundacji Realu Madryt, pracownikom, którzy zawsze są z nami, fizjoterapeutom. Jeśli o kimś zapominam, to przepraszam, ale to nie jest łatwy moment, chociaż i tak chyba sobie jakoś radzę."

 "Dziękuję prezesowi za tę piękną uroczystość, która wywołała u mnie wielkie emocje. Nie spodziewałem się czegoś takiego. Jeśli o kimś zapomniałem, przepraszam, ale ci, których kocham, wiedzą, że zawsze o nich myślę. Dziękuję wszystkim i… Hala Madrid!"