Real Madrid wygrał Superpuchar Hiszpanii! Królewscy pokonali Atletico w serii rzutów karnych 4:1, wcześniej przez 90 minut i dogrywkę utrzymywał się wynik 0:0.
Chociaż i jedna, i druga ekipa miała swoje szanse na zdobycie gola i objęcie prowadzenia, piłka nie chciała zatrzepotać w siatce. Duża w tym zasługa obu bramkarzy.
Pierwszą dobrą okazję miało Atletico w 15'. Wówczas to piłka strzelona przez Joao Felix o centymetry minęła bramkę strzeżoną przez Courtois. Pięć minut później Morata mógł być tym, który otworzył wynik meczu, ale tak też się nie stało. Real odpowiedział w zasadzie tuż przed przerwą: dośrodkowanie Kroosa z rzutu rożnego, główka Casemiro i... minimalnie nad poprzeczką.
W drugiej połowie kibice zgromadzeni na King Abdullah Sports City zobaczyli powtórkę z rozgrywki, czyli dużo gry w środkowej strefie boiska, ale bez goli. Najbliżej zdobycia bramki byli Valverde i Jović. W 80' znowu bliski pokonania Courtois był Morata, ale Belg okazał się lepszy. Regulaminowe 90 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
W dogrywce po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się Courtois, chociaż Oblak też miał ręce pełne roboty.
W 116' za faul od tyłu Valverde zobaczył czerwoną kartkę. Urugwajczyk sfaulował wychodzącego sam na sam Moratę. Na boisku zrobiło się małe zamieszanie i sędzia jeszcze paru innym zawodnikom pokazał po kartce - tym razem po żółtej.
A ponieważ dogrywka również nie przyniosła zwycięzcy, o triumfie miały zadecydować rzuty karne. Zaczął Real. Jako pierwszy do piłki podszedł Carvajal. Trafił. Potem Saúl Ñíguez trafił w słupek. 1:0 dla Realu
Jako drugi strzelał Rodrygo. Również trafił. Thomas Partey mógł i powinien nawiązać walkę z rywalami, ale jego strzał obronił Courtois. 2:0 dla Realu
Jako trzeci do piłki podszedł Modrić. Trafił. Potem Kieran Trippier po raz pierwszy w tym meczu pokonał Belga. 3:1 dla Realu
Jako czwarty strzelał kapitan Królewskich, czyli Ramos. Hiszpan bez najmniejszych problemów pokonał Oblaka i tym samym dał Los Blancos kolejny puchar do bogatej kolekcji. 4:1 dla Realu
Skład Realu:
Courtois - Carvajal, Varane, Ramos, Mendy - Valverde, Casemiro, Kroos (103' Vinícius) - Modrić, Isco (60' Rodrygo) - Jović (83' Mariano)
Graczem meczu został Valverde.
Chociaż i jedna, i druga ekipa miała swoje szanse na zdobycie gola i objęcie prowadzenia, piłka nie chciała zatrzepotać w siatce. Duża w tym zasługa obu bramkarzy.
Pierwszą dobrą okazję miało Atletico w 15'. Wówczas to piłka strzelona przez Joao Felix o centymetry minęła bramkę strzeżoną przez Courtois. Pięć minut później Morata mógł być tym, który otworzył wynik meczu, ale tak też się nie stało. Real odpowiedział w zasadzie tuż przed przerwą: dośrodkowanie Kroosa z rzutu rożnego, główka Casemiro i... minimalnie nad poprzeczką.
W drugiej połowie kibice zgromadzeni na King Abdullah Sports City zobaczyli powtórkę z rozgrywki, czyli dużo gry w środkowej strefie boiska, ale bez goli. Najbliżej zdobycia bramki byli Valverde i Jović. W 80' znowu bliski pokonania Courtois był Morata, ale Belg okazał się lepszy. Regulaminowe 90 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
W dogrywce po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się Courtois, chociaż Oblak też miał ręce pełne roboty.
W 116' za faul od tyłu Valverde zobaczył czerwoną kartkę. Urugwajczyk sfaulował wychodzącego sam na sam Moratę. Na boisku zrobiło się małe zamieszanie i sędzia jeszcze paru innym zawodnikom pokazał po kartce - tym razem po żółtej.
A ponieważ dogrywka również nie przyniosła zwycięzcy, o triumfie miały zadecydować rzuty karne. Zaczął Real. Jako pierwszy do piłki podszedł Carvajal. Trafił. Potem Saúl Ñíguez trafił w słupek. 1:0 dla Realu
Jako drugi strzelał Rodrygo. Również trafił. Thomas Partey mógł i powinien nawiązać walkę z rywalami, ale jego strzał obronił Courtois. 2:0 dla Realu
Jako trzeci do piłki podszedł Modrić. Trafił. Potem Kieran Trippier po raz pierwszy w tym meczu pokonał Belga. 3:1 dla Realu
Jako czwarty strzelał kapitan Królewskich, czyli Ramos. Hiszpan bez najmniejszych problemów pokonał Oblaka i tym samym dał Los Blancos kolejny puchar do bogatej kolekcji. 4:1 dla Realu
Courtois - Carvajal, Varane, Ramos, Mendy - Valverde, Casemiro, Kroos (103' Vinícius) - Modrić, Isco (60' Rodrygo) - Jović (83' Mariano)
Graczem meczu został Valverde.
Komentarze
Prześlij komentarz