lider

     Real Madrid wygrał z Rayo 2:1 i został samodzielnym liderem. Miło. A byłoby jeszcze milej, gdyby Karim, Vinni i Asensio wykorzystali wszystkie dogodne sytuacje. Nie mniej jednak warto podkreślić, że Ancelotti zdecydował się na kilka zmian w podstawowej 11 i ta zmieniona 11 zagrała nie gorzej niż ta podstawowa. Inna sprawa, że Real miał swoje momenty, w których naprawdę grał świetny futbol i miał takie, że... szkoda słów. Wystarczy napisać, że po golu Falcao w 77' zrobiło się gorąco. Królewscy może i nie bronili się rozpaczliwie, ale... Trochę paniki i nerwowości w ich poczynaniach było. Koniec końców udało się dowieść korzystny wynik do końca, ale z lepszą drużyną niż Rayo to może być problem.

    Gole dla Los Blancos zdobyli: Kroos w 14' i Benzema w 38'. 

Skład:

Courtois - Carvajal (90'+3' Nacho), Militão, Alaba, Mendy - Casemiro, Kroos, Camavinga - Vinícius, Asensio (83' Lucas), Benzema (83' Hazard)

Komentarze