Dzisiaj przypada najważniejsze amerykańskie święto - Thanksgiving. Jak co roku prezydent ułaskawia jednego indyka, który zostaje przewieziony do dawnej posiadłości pierwszego prezydenta USA Waszyngtona w pobliżu Mount Vernon. Pozostanie tam do 6.1.14., a następnie zostanie przewieziony na historyczną farmę indyków w Leesburg w stanie Wirginia, gdzie spokojnie powinien dożyć starości.
Geneza Święta Dziękczynienia sięga początków XVII wieku, kiedy do Ameryki - a dokładniej do przylądka Cape Cod - dopłynął statek Mayflower z tzw. pielgrzymami. Prześladowani w Anglii za swoje przekonania religijne założyli kolonię Plymouth w dzisiejszym stanie Massachusetts. Od 1633 roku było ono stolicą kolonii.
Po pierwszej ostrej zimie, do początku jesieni zmarło 46 osób ze 102. Ponieważ jednak żniwa były obfite, koloniści postanowili to uczcić świętem, na które zaprosili Indian z plemienia Wampanoag, którzy pomogli im przetrwać pierwszy rok. I tak jesienią 1621 roku urządzili 3-dniową uroczystość, połączoną ze spożywaniem indyków.
Podobne ceremonie i biesiady odbyły się w tym okresie w innych pionierskich osadach na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej.
Komentarze
Prześlij komentarz