Kto dalej myśli, że 10 nominacji do Oscarów dla American Hustle to lekka przesada, ten powinien się jak najszybciej wybrać do kina. Nowy film Davida O. Russella w pełni sobie na te nominacje (jak i 3 Złote Globy) zasłużył.
Akcja filmu American Hustle rozgrywa się na przełomie lat 70. i 80. i opowiada historię oszusta finansowego (Christian Bale), który wraz ze swoją partnerką (Amy Adams) pracuje dla agenta FBI (Bradley Cooper). Oczywiście nie z własnej woli.
Co jest w tym filmie najlepsze? Na pewno kapitalna obsada, świetne dialogi i umiejętnie poprowadzona akcja, która momentami przypomina Wilka z Wall Street Scorsese. Sednem filmu jest: kłamstwo. Każdy każdego próbuje oszukać, z różnym skutkiem.
Jednak najprzyjemniej patrzy się na aktorów, co do wyglądu których nie jesteśmy przyzwyczajeni: i tak, Bale paraduje z okazałym brzuszkiem, dekolty w kreacjach Amy Adams sięgają pępka, Jennifer Lawrence to długowłosa piękność, twardziel Renner imponuje okazałą czupryną, a Cooper... no właśnie.
To trzeba koniecznie zobaczyć.
Akcja filmu American Hustle rozgrywa się na przełomie lat 70. i 80. i opowiada historię oszusta finansowego (Christian Bale), który wraz ze swoją partnerką (Amy Adams) pracuje dla agenta FBI (Bradley Cooper). Oczywiście nie z własnej woli.
Co jest w tym filmie najlepsze? Na pewno kapitalna obsada, świetne dialogi i umiejętnie poprowadzona akcja, która momentami przypomina Wilka z Wall Street Scorsese. Sednem filmu jest: kłamstwo. Każdy każdego próbuje oszukać, z różnym skutkiem.
To trzeba koniecznie zobaczyć.
Komentarze
Prześlij komentarz