Real wygrywa CdR!!!!

   Bez kontuzjowanego Ronaldo, ale z genialnym Balem Real Madrid pokonał na Mestalla Barce 2:1 w finale Copa del Rey!!! 
   Pierwsza bramka dla Królewskich padła już w 10' spotkania a jej autorem został Di Maria. Druga, zwycięska, została zdobyta przez Walijczyka i miało to miejsce w 85'. 
Tak padła zwycięska bramka. ¡Hala Madrid!

   Real mógł wygrać znacznie wyżej, ale Benzema miał rozregulowany celownik. Podobnie jak Bale, który jak trafił, to ustrzelił coś pięknego. Prawdziwe golazo jak to mówią w Hiszpanii. 
   W 67' powinno być 2:0 dla Los Blancos, ale sędzia z sobie tylko znanych powodów bramki nie uznał. W odwrotnej sytuacji nie miałby żadnych wątpliwości, ale trudno było od tego pana wymagać fachowego obiektywizmu. Real wygrał, ale sędzia w kilku sytuacjach mógł się zachować lepiej. Przede wszystkim był niekonsekwentny: faul na zawodniku z katalonii? - kartka! Faul na piłkarzu z Madrytu? - jaki faul? Wstawaj! 
   Podobnie piłkarze farsy - po raz kolejny pokazują, że nie umieją grać z honorem (samo słowo też pewnie nic dla nich nie znaczy, ale trudno czegoś od nich wymagać, w końcu umieją jedynie efektownie upadać na murawę). Jeden o mało nie ugryzł Ramosa, inny jak leżał nie przyjął pomocnej dłoni Ramosa, a jeszcze inny o mało nie uderzył Modricia...
Di Maria pokazał jak się zastępuje Ronaldo na boisku. 1:0 dla Realu!

Końcowy gwizdek i... Puchar jest Nasz!!!
CR7 tylko na trybunie.
Podziękowania dla kibiców.
I wielka radość po ostatnim gwizdku sędziego.

Komentarze