przekonać kibiców

   I proszę! Pierwszy mecz Mundialu za nami. Rosja pewnie pokonała Arabię Saudyjską aż 5:0, a dubletem popisał się wychowanek madryckiej Cantery, czyli Czeryszew. Samo spotkanie nie stało na wysokim poziomie i gdyby nie gole, wiałoby nudą.
   Pierwszy gol dla gospodarzy padł w 12', a jego autorem został Gazinskii. W 24' boisko opuścił z powodu kontuzji Dzagoev. Na jego miejscu zameldował się właśnie Czeryszew. Rosjanin podwyższył na 2:0 w 43', a w 91' zdobył swojego drugiego gola. 
   Były zawodnik Realu Madrid nie był jednak jedynym zmiennikiem, który zrobił różnicę na boisku. Tym drugim był Dzyuba, który na placu gry pojawił się w 70', a minutę później mógł się cieszyć z bramki.
   Piąta bramka dla Rosjan padła w 94', a jej autorem został Golovin. 5:0 na otwarcie Mundialu robi wrażenie, tym bardziej, że aż 70% Rosjan nie wierzy w awans swojej drużyny. Może po tej wygranej zmienią zdanie?



Komentarze