Hawana, Kuba

   Stolicą Kuby jest Hawana, zaś sama wyspa leży na Morzu Karaibskim, w archipelagu Wielkich Antyli. Pomijając kojarzący się z wyspą komunizm, Kuba słynie z cudownych plaż, lazurowej wody oraz gościnnych i pełnych temperamentu mieszkańców. 
   Pierwsze co się zauważa po przybyciu do Hawany, to stare, amerykańskie samochody, którymi do dziś przemieszczają się Kubańczycy. Nie da się ukryć, że czas na Kubie niemal zupełnie stanął w miejscu. 
   Hawana była niegdyś wspaniałym miastem. Niestety w późniejszych latach mocno podupadła. Na szczęście od paru lat są prowadzone prace mające przywrócić świetność stolicy. I tak niektóre budynki zostały odrestaurowane, jak chociażby Capitolino. Generalnie można tu zobaczyć mieszankę wszystkich stylów architektonicznych: budynki kolonialne stoją tuż obok barokowych i gotyckich, zaś architektura XX wieku ze swoimi stylami art nouveau i art deco przeplatana jest modernizmem. Co więc warto zobaczyć? Na pewno katedrę San Cristobal, a przede wszystkim znaleźć czas na spacer uliczkami Starej Hawany, z najstarszą dzielnicą La Habana Vieja na czele.
   Wprawdzie Hawana powstała dzięki słynnym hiszpańskim podróżnikom, lecz początkowo miała stanowić jedynie bazę dla kolejnych podbojów. Hiszpanie byli bowiem zaciekawieni Meksykiem i poszukiwaniem legendarnego El Dorado.
   Po pewnym czasie miasto stało się popularnym wśród handlarzy portem morskim. Z tego też powodu Hawana została celem ataków tak piratów, jak i francuskich korsarzy. Pod koniec XVI wieku otrzymała od Hiszpanów prawa miejskie. Ogłoszono ją również "kluczem do Nowego Świata". Dzięki temu miasto mogło się szybko rozwijać. Swego czasu była nawet bogatsza od Las Vegas! Do Hawany przenosili się amerykańscy magnaci, ale też zwykli obywatele. Hawana była modna. Niestety wszystko się zmieniło po dojściu do władzy Fidela Castro. Ten dawny "Paryż Karaibów" mocno podupadł. 

Komentarze