Po miesięcznym odpoczynku obydwaj podróżnicy odbyli wspólną wyprawę, podczas której zbadali północną część jeziora Tanganika i 14.03.1872 roku rozstali się. Stanley ruszył na północ w drogę powrotną, a Livingstone pozostał, by nadal prowadzić pracę misyjną.
7.05.1872 roku, po 13 miesiącach podróży, podczas której zginęli od chorób biali towarzysze Stanley'a, a on sam 23 razy zapadał na febrę, wrócił do Zanzibaru. Podczas tej podróży wykazał tak wielką przedsiębiorczość, talent badawczy i ogromne męstwo, że po powrocie zaproponowano mu kierownictwo nowej ekspedycji w głąb Afryki.
Stanley zgodził się i już w listopadzie 1874 roku wyruszył z Bagamoyo z 356 tragarzami, kierując się na zachód. Podczas tej wyprawy dotarł najpierw do Jeziora Wiktorii, a następnie wszedł na teren Ugandy. W listopadzie 1876 roku dotarł do Njangwe, miasta arabskich handlarzy nad Lualabą i tym samym udowodnił, że Lualaba i Kongo to jedna i ta sama rzeka. Następnie Stanley kierując się wzdłuż Konga wszedł na zupełnie nieznane, trudne do przebycia obszary i nękany napadami wojowniczych tubylców doszedł wreszcie 9.08.1877 roku do Bomy, a dalej do Kabindy przy ujściu Konga na wybrzeżu atlantyckim.
Stanley przebył całą długość Kongo, a nie jak wcześniejsi badacze jej poszczególne odcinki. Ponadto do jego zasług należy opłynięcie oraz dokładne zbadanie Jeziora Wiktorii i ustalenie, że jest ono pojedynczym basenem wodnym, a także odkrycie Jeziora Edwarda. Jego zasługą jest także odkrycie źródeł Nilu, zbadanie jeziora Tanganika i odkrycie źródeł Konga.
Po rozstaniu ze Stanley'em Livingstone udał się na poszukiwanie źródeł Nilu, jednakże stan jego zdrowia znów się pogorszył i 11.05.1873 roku umarł. Wierni Afrykańczycy, towarzysze wyprawy, zabalsamowali jego ciało i ponieśli je do Zanzibaru. Po 10-miesięcznej podróży ciało Livingstone'a dostarczono do Bagamoyo, a następnie przewieziono statkiem do Londynu.
7.05.1872 roku, po 13 miesiącach podróży, podczas której zginęli od chorób biali towarzysze Stanley'a, a on sam 23 razy zapadał na febrę, wrócił do Zanzibaru. Podczas tej podróży wykazał tak wielką przedsiębiorczość, talent badawczy i ogromne męstwo, że po powrocie zaproponowano mu kierownictwo nowej ekspedycji w głąb Afryki.
Stanley zgodził się i już w listopadzie 1874 roku wyruszył z Bagamoyo z 356 tragarzami, kierując się na zachód. Podczas tej wyprawy dotarł najpierw do Jeziora Wiktorii, a następnie wszedł na teren Ugandy. W listopadzie 1876 roku dotarł do Njangwe, miasta arabskich handlarzy nad Lualabą i tym samym udowodnił, że Lualaba i Kongo to jedna i ta sama rzeka. Następnie Stanley kierując się wzdłuż Konga wszedł na zupełnie nieznane, trudne do przebycia obszary i nękany napadami wojowniczych tubylców doszedł wreszcie 9.08.1877 roku do Bomy, a dalej do Kabindy przy ujściu Konga na wybrzeżu atlantyckim.
Stanley przebył całą długość Kongo, a nie jak wcześniejsi badacze jej poszczególne odcinki. Ponadto do jego zasług należy opłynięcie oraz dokładne zbadanie Jeziora Wiktorii i ustalenie, że jest ono pojedynczym basenem wodnym, a także odkrycie Jeziora Edwarda. Jego zasługą jest także odkrycie źródeł Nilu, zbadanie jeziora Tanganika i odkrycie źródeł Konga.
Po rozstaniu ze Stanley'em Livingstone udał się na poszukiwanie źródeł Nilu, jednakże stan jego zdrowia znów się pogorszył i 11.05.1873 roku umarł. Wierni Afrykańczycy, towarzysze wyprawy, zabalsamowali jego ciało i ponieśli je do Zanzibaru. Po 10-miesięcznej podróży ciało Livingstone'a dostarczono do Bagamoyo, a następnie przewieziono statkiem do Londynu.
Komentarze
Prześlij komentarz