Pięta Karima daje Królewskim zwycięstwo

    To nie było spektakularne widowisko. Espanyol uległ gościom z Madrytu 0:1, a jedyna bramka padła tuż przed końcem pierwszej połowy. Jej autorem został Casemiro, który wykorzystał genialne zagranie piętą Benzemy. Aż się przypomniało zagranie piętą Gutiego przeciwko Deportivo z sezonu 2009/10. Magia w najczystszej postaci. Zarówno wtedy, jak i teraz.
    A ponieważ Celta zremisowała z katalońską świętą krową 2:2, Real ma 2 punkty przewagi nad tym drugim zespołem. 

Komentarze