Sierota. Narodziny zła

    
    To sequel (?) / prequel (?) filmu z 2009 roku, który tak naprawdę mógłby w ogóle nie powstać. Nie dlatego, że jest zły, tylko dlatego, że to kolejne odgrzewanie kotletów... Zasadnicza różnica jest taka, że tym razem Esther podszywa się pod zaginioną dziewczynkę. 
 

Komentarze