Hm... to jednak nie tak miało wyglądać. Wprawdzie Benzema wrócił do podstawowej 11 po wyleczeniu kontuzji, ale Francuz w starciu z Osasuną (1:1) zaprezentował się słabo. Wystarczy napisać, że przy stanie 1:1, nie wykorzystał rzutu karnego... Do tego Real od 78' grał z przewagą jednego zawodnika. Z czerwoną kartką wyleciał David García. Eh. Jak nie idzie, to nie idzie.
Amancio został nowym honorowym prezesem Realu |
Z powodu kontuzji na boisku nie pojawił się Courtois. Belga zastąpił Łunin, który co prawda przepuścił tego jednego gola, ale większych pretensji mieć do niego nie można. A bramkę dla Królewskich zdobył niezawodny Vinni w 42'. Niestety radość nie trwała długo. W 50' stan gry wyrównał Kike García.
Komentarze
Prześlij komentarz