W rozegranym w Rijadzie, Arabia Saudyjska Superpucharze Włoch, górą okazał się Inter. Znowu.
Nerazzurri pokonali 3:0 sąsiadów zza miedzy i zarazem aktualnego Mistrza Kraju, czyli AC Milan. I jak lubię Rossoneri, tak muszę przyznać, że Inter zagrał o wiele lepiej i w pełni zasłużył na ten puchar.
W równie marnych nastrojach do kraju wrócili zawodnicy Los Blancos. Królewscy także walczyli w Rijadzie o Superpuchar. I jak półfinałowe starcie z Valencia zakończyło się remisem 2:2 i serią rzutów karnych, w których lepsi okazali się zawodnicy z Madrytu, tak w finale Real kompletnie się pogubił i przegrał 1:3 z katalońską świętą krową. Jedynego, honorowego gola zdobył Benzema w 93', co bardzo cieszy, a jednocześnie martwi, że - znowu - tylko on zdobywa gole. Powtórka z historii, gdy tylko on stanął na wysokości zadania i ciągnął ten wózek? Hm... zobaczymy.
Komentarze
Prześlij komentarz