Półfinałowe spotkanie Hiszpania vs Francja (2:1) miało być pełne emocji, a było... średnie. Deschamps znowu zaszalał ze składem, ale ważniejsze było to, że Mbappe wystąpił w tym meczu bez specjalnej maski. Gola nie zdobył, chociaż miał kilka dobrych okazji. Widać, że nie jest w najwyższej formie. Niestety ten problem dotyczy nie tylko jego. Zmęczenie sezonem widać u najlepszych graczy tego turnieju.
Francja wyszła na prowadzenie w 9'. Na listę strzelców wpisał się Kolo Muani. Hiszpania odpowiedziała w 21', a podwyższyła w 25', kiedy to Francja usiłowała się pozbierać.
To nie był dzień Francuzów. Hiszpanie też nie byli rewelacyjni, ale prezentowali się lepiej. Pomysł Francji na grę opierał się przede wszystkim na Mbappe, a jeśli on nie ma pomysłu na grę albo nie jest w formie, to wszystko leży. Powtórzę się: Francja nie ma lidera z prawdziwego zdarzenia. Nie ma też dobrej 9, bo ani Giroud, ani Thuram nie dają tej ekipie jakości jakiej potrzebuje. O innych nie napiszę. Problemem też jest trener, który albo nie dokonuje dobrych zmian, albo dokonuje ich za późno, a przede wszystkim ma bardzo dobrych graczy, ale kompletnie nie ma pomysłu jak ich ustawić ani jak w pełni wykorzystać ich możliwości. Nie oszukujmy się, Deschamps już dawno powinien odejść. Co miał zrobić, to zrobił, ale to powinien już być koniec jego trenerskiej kariery w reprezentacji. Czas na kogoś z inną wizją, nowymi pomysłami.
Komentarze
Prześlij komentarz