debiut, gol i puchar

     Kylian Mbappe oficjalnie zadebiutował w barwach Królewskich. W swoim pierwszym meczu zdobył gola oraz... zdobył puchar. Real pokonał w Superpucharze Europy Atalanta 2:0. 

    Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W 59' Valverde wyprowadził Real na prowadzenie. Urugwajczyk zgodnie z zapowiedzią Kroosa przejął po nim jego numer. I proszę. Ledwie założył koszulkę z numerem 8 na plecach, a zdobył gola. 

    W 68' na 2:0 podwyższył Mbappe. Atalanta? Wygrali EL i chwała im za to, bo zasłużyli, ale nie stanowili dla Królewskich wielkiego wyzwania. Włosi przystąpili do tego spotkania w okrojonym składzie. Nie dość, że Gianluca Scamacca zerwał więzadła krzyżowe i będzie pauzować kilka miesięcy, to jeszcze Zaniolo nabawił się kontuzji stopy. A do tego Koopmeiners jest dogadany z Juve i za wszelką cenę chce odejść z zespołu. W Realu z ostatniej chwili wyskoczył ze składu Camavinga, który nabawił się kontuzji już w Warszawie, na oficjalnym treningu. Pech. 

    Dla Królewskich to 6 Superpuchar Europy. Real jest liderem tych rozgrywek. Milan i barca mają po 5 pucharów. Do tego to już 27. puchar Modricia. Chorwat, który został kapitanem Królewskich, właśnie śrubuje rekord pod względem zdobytych pucharów z RM. Co jeszcze? To już 5 Superpuchar Europy Carlo. Ponadto Ancelotti właśnie wyrównał rekord Miguela Muñoza - obaj mają po 14 pucharów. 

    A to dopiero początek sezonu... 

    Aha, Bellingham został wybrany zawodnikiem meczu. Ktoś wie, które to już takie wyróżnienie dla Anglika? Można stracić rachubę. 

Komentarze